Resort Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oficjalnie zaprezentował założenia pilotażowego programu skrócenia czasu pracy w Polsce. Program wystartuje w drugiej połowie 2025 roku i będzie krokiem ku nowemu modelowi rynku pracy.


Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje rozpocząć pierwszy w Polsce pilotażowy projekt skrócenia czasu pracy. Celem inicjatywy jest przetestowanie różnych modeli skrócenia tygodnia pracy o 20 proc. – z zachowaniem wynagrodzenia i zatrudnienia.

Na realizację programu w 2025 roku resort przeznaczy 10 mln zł z Funduszu Pracy. Środki będą dostępne dla firm, które zdecydują się wziąć udział w eksperymencie i będą potrzebować wsparcia przy dostosowaniu procesów czy szkoleniu kadry menedżerskiej.

Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podczas konferencji prasowej wyjaśniła, że skrócenie czasu pracy to nie tylko odpowiedź na zmieniające się potrzeby społeczne, ale również na wyzwania gospodarcze i demograficzne.

– Najwyższy czas, by Polacy pracowali krócej, ale nie za mniej. Mamy coraz większą wydajność pracy, rozwiniętą gospodarkę, a teraz czas zadbać o lepszą jakość życia – powiedziała szefowa resortu.

Modele pracy dopasowane do firmy

Pilotaż zakłada elastyczne podejście do organizacji pracy. Firmy będą mogły zdecydować się m.in. na:

  • czterodniowy tydzień pracy,
  • skrócenie liczby godzin pracy dziennie,
  • wydłużone urlopy lub inne formy równoważenia czasu pracy.

Każdy pracodawca będzie mógł dostosować zmiany do specyfiki swojej organizacji. Warunkiem koniecznym udziału w programie będzie utrzymanie zatrudnienia i pełnego wynagrodzenia pracowników.

Skrócony tydzień pracy – dobrowolność i terminy

Ministerstwo wyraźnie zaznacza, że udział w pilotażu będzie dobrowolny.
Szczegółowe zasady i warunki dla firm zostaną opublikowane do 30 czerwca 2025 r., a sam nabór wniosków ruszy w drugiej połowie roku.

Pierwsze organizacje, które wdrożą nowe modele pracy, rozpoczną program od stycznia 2026 roku.

Eksperci: krótszy czas pracy to nie tylko mniej godzin

W czasie prezentacji programu podkreślono, że:

  • krótszy czas pracy poprawia zdrowie psychiczne pracowników,
  • zmniejsza ryzyko wypalenia zawodowego,
  • ogranicza absencję chorobową,
  • nie wpływa negatywnie na wyniki finansowe firm, a wręcz może zwiększać ich efektywność.

Minister Dziemianowicz-Bąk zwróciła uwagę na przykłady innych państw, takich jak Francja czy Dania, gdzie podobne zmiany przyniosły korzyści zarówno pracownikom, jak i gospodarkom narodowym.

Co dalej? Wnioski na temat rynku pracy

Z badań Instytutu Badań Strukturalnych wynika, że skrócenie tygodnia pracy w Polsce mogłoby wymagać zwiększenia zatrudnienia w niektórych branżach nawet o 25 proc. Eksperci ostrzegają, że przy już istniejących niedoborach kadrowych, polityka rynku pracy musi być prowadzona ostrożnie, by uniknąć destabilizacji.

W wydarzeniu prezentującym program uczestniczyli m.in. przedstawiciele firm i instytucji, które już wdrożyły skrócony tydzień pracy, jak prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki i prezes Herbapolu Poznań Tomasz Kaczmarek.


Nowy rozdział na rynku pracy w Polsce właśnie się zaczyna.
Czy krótszy tydzień pracy stanie się standardem? Odpowiedź poznamy wkrótce – pierwsze raporty z pilotażu mają trafić do resortu w połowie 2026 roku.

https://www.pulshr.pl/prawo-pracy/klamka-zapadla-bedziemy-pracowac-krocej-ministerstwo-pracy-odkrylo-karty,111756.html

admin

By admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »