Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, która wywołała gorącą dyskusję wśród komentatorów oraz społeczeństwa. Młode osoby z pokolenia Z, urodzone między 1995 a 2012 rokiem, wyraziły chęć zarabiania 7,5 tys. zł na rękę. W opinii publicznej zrodził się spór – czy młodzi są roszczeniowi, czy po prostu domagają się lepszych warunków życia?
Pokolenie Z, znane ze swojej odwagi w wyrażaniu oczekiwań, podkreśla potrzebę zarobków umożliwiających stabilne i godne życie. Taki poziom wynagrodzenia ma nie tylko zapewnić komfort życia, ale również umożliwić samodzielność finansową w kontekście rosnących kosztów życia, na przykład wzrostu cen wynajmu mieszkań, szczególnie w dużych miastach jak Warszawa.
Z drugiej strony, realia rynku pracy mogą wyglądać inaczej. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2022 roku średnie zarobki osób do 24 roku życia wynosiły około 5 tys. zł brutto, co przekłada się na niecałe 4 tys. zł “na rękę”. Te liczby mogą być nawet niższe w przypadku mikroprzedsiębiorstw, które zatrudniają mniej niż 10 osób. Również wartość mediana, która jest bardziej miarodajnym pokazaniem rzeczywistych zarobków, prawdopodobnie oscyluje w okolicach minimalnego wynagrodzenia.
Jednocześnie, warto zwrócić uwagę na fakt, że zarobki młodych osób rosną. Porównując dane z 2004 roku, średnie zarobki brutto osób do 24. roku życia wzrosły o około 100 proc., już z uwzględnieniem inflacji. To pokazuje, że mimo wszystko, młodzi na starcie kariery zawodowej znajdują się w lepszej sytuacji finansowej niż ich rówieśnicy sprzed lat.
Aspiracje pokolenia Z są wysokie, niemal dwukrotnie przekraczające medianę wynagrodzeń dla ich grupy wiekowej. Z jednej strony, może to wskazywać na roszczeniową postawę. Z drugiej strony, wyższe oczekiwania mogą odzwierciedlać zmieniające się realia społeczno-ekonomiczne, w których młodzi ludzie chcą nie tylko przeżyć, ale i dobrze żyć.
Nie można zapomnieć, że pokolenie Z wyrastało w innych warunkach niż ich rodzice. Wzrost gospodarczy, dostęp do technologii i globalne połączenia sprawiają, że ich oczekiwania są wyższe. Młodzi ludzie chcą wykorzystać dostępne możliwości, aby osiągnąć życie na wyższym poziomie.
Współczesne pokolenie Z zmierza ku przyszłości z jasno zdefiniowanymi oczekiwaniami, co może być wyzwaniem dla pracodawców. Firmy, chcąc przyciągnąć młodych, zdolnych pracowników, będą musiały dostosować oferty pracy, uwzględniając ich aspiracje. To nie tylko wyzwanie, ale i szansa na rozwój zarówno dla młodych osób, jak i dla całego rynku pracy.
Pokoleniowe zmiany na rynku pracy są nieuniknione. To, co dla jednych może wydawać się roszczeniowością, dla innych jest naturalnym dążeniem do lepszego życia