Sejm przyjął poprawki Senatu dotyczące ustawy o ochronie sygnalistów, które wykluczają prawo pracy z katalogu obszarów podlegających zgłoszeniu przez sygnalistów. Nowelizacja ta oznacza, że naruszenia prawa pracy nie będą objęte obowiązkowym zgłaszaniem przez sygnalistów, co budzi kontrowersje i różne opinie wśród prawników i pracodawców.

Pracodawcy mogą jednak dobrowolnie rozszerzyć katalog naruszeń o prawo pracy w ramach swoich wewnętrznych procedur. Przykładowo, jeśli pracodawca chce, by naruszenia dotyczące regulaminu pracy były zgłaszane, może to przewidzieć w swoich aktach wewnętrznych. Pracownicy będą mieli możliwość konsultowania tych wewnętrznych procedur, choć nie ma gwarancji, że pracodawca weźmie ich sugestie pod uwagę.

Prawnicy wskazują, że wyłączenie prawa pracy z obowiązkowego katalogu naruszeń jest racjonalne, ale podkreślają, że wymaga to dalszych zmian w przepisach o mobbingu oraz doprecyzowania uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Obecnie zgłoszenia naruszeń prawa pracy będą nadal możliwe na podstawie odrębnych przepisów, niezależnie od ustawy o sygnalistach.

Krytycy nowelizacji obawiają się, że zmiana ta ograniczy skuteczność ochrony sygnalistów w zakresie naruszeń prawa pracy, co może wpłynąć na zgłaszanie takich przypadków. Zdaniem prof. Moniki Gładoch, zmiany te mogą okazać się nieskuteczne, jeśli nie pójdą za nimi inne konieczne reformy, jak zmiana definicji mobbingu i wzmocnienie uprawnień PIP.

Nowelizacja ustawy o ochronie sygnalistów jest częścią wdrożenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE, której celem jest zwiększenie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa. Ostateczne decyzje w tej sprawie zależą teraz od podpisu prezydenta.

admin

By admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »